
Ministerstwo Klimatu i Środowiska podjęło decyzje o moratorium na pozyskiwanie drewna bez konsultacji społecznych i analiz
15 kwietnia 202514 kwietnia 2025 roku Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) po raz pierwszy przyznało, że decyzje o wstrzymaniu pozyskiwania drewna w lasach państwowych, objęte tzw. moratorium, miały charakter interwencyjny i nie zostały poprzedzone żadną analizą społeczno-gospodarczą. To oświadczenie, choć oficjalne, ujawnia szereg poważnych uchybień w procesie podejmowania decyzji, które mogą mieć dalekosiężne skutki dla ludzi, gospodarki i przyrody.
Brak analiz społecznych i ekonomicznych
W opublikowanym dokumencie MKiŚ podkreśla, że decyzje te były oparte wyłącznie na analizach przyrodniczych, które nie uwzględniały potencjalnych konsekwencji dla społeczności lokalnych, rynku pracy czy gospodarki regionalnej. Zaskakujący jest fakt, że żadne konsultacje społeczne nie zostały przeprowadzone, a głos samorządów, bezpośrednio dotkniętych wprowadzeniem moratorium, został całkowicie zignorowany. Podjęcie tak istotnych decyzji bez przeprowadzenia szerokich analiz społecznych i ekonomicznych oraz bez konsultacji z mieszkańcami i samorządami to poważne niedopatrzenie. Zasady zrównoważonego rozwoju i polityki samorządowej zostały w tym przypadku całkowicie pominięte.
Interwencja bez refleksji
Choć wprowadzenie moratorium miało na celu ochronę przyrody, to decyzje te nie uwzględniają szerszego kontekstu społecznego i gospodarczego. Ograniczenia w użytkowaniu lasów publicznych mają realne konsekwencje dla wielu osób żyjących w regionach leśnych, gdzie pozyskiwanie drewna jest istotnym źródłem dochodów i pracy. Przemiany te mogą także wpłynąć na całą gospodarkę lokalną, w tym na sektory związane z przemysłem drzewnym i turystyką. Z perspektywy ekonomicznej wstrzymanie pozyskiwania drewna może doprowadzić do poważnych strat finansowych, szczególnie w gminach, które polegają na dochodach z lasów państwowych. Jednocześnie, brak odpowiedniej analizy może skutkować długofalowymi problemami w dostosowaniu się lokalnych przedsiębiorstw do nowych realiów.
Ignorowanie głosu samorządów
Warto zauważyć, że jedną z najważniejszych kwestii w całym procesie była całkowita ignorancja samorządów, które są bezpośrednio dotknięte decyzjami dotyczącymi lasów na ich terenie. Samorządy lokalne, które najlepiej znają potrzeby swoich mieszkańców, nie miały możliwości wypowiedzenia się na temat wprowadzenia moratorium. Brak konsultacji z tymi instytucjami w kontekście decyzji mających tak poważne konsekwencje dla lokalnych społeczności, to poważne uchybienie.
Odpowiedzialność za zasoby państwowe
Wprowadzenie ograniczeń w użytkowaniu lasów państwowych – bez przeprowadzenia odpowiednich analiz i zignorowaniem głosu społeczności lokalnych – stawia pod znakiem zapytania odpowiedzialne zarządzanie zasobami państwowymi. Ministerstwo Klimatu i Środowiska powinno brać pod uwagę nie tylko kwestie ekologiczne, ale także społeczno-gospodarcze, by podejmowane decyzje były zgodne z zasadami zrównoważonego rozwoju. Podejmowanie decyzji w tak istotnej kwestii, jak zarządzanie lasami państwowymi, powinno opierać się na szerokim dialogu, uwzględniając zarówno ekspertów przyrodników, jak i interesy lokalnych społeczności. Tylko w ten sposób możliwe jest osiągnięcie równowagi pomiędzy ochroną środowiska a dobrobytem ludzi.
Wnioski
Moratorium wprowadzono bez odpowiednich analiz, a decyzje podjęto bez konsultacji z zainteresowanymi stronami. Skutki tego działania mogą być poważne i mają już realny wpływ na życie lokalnych społeczności. Choć celem było zapewnienie ochrony środowiska, niezbędne jest, by w przyszłości decyzje takie były poprzedzane wnikliwymi analizami społecznymi i ekonomicznymi oraz szerokimi konsultacjami z lokalnymi interesariuszami. Bez tego, działania Ministerstwa Klimatu i Środowiska mogą okazać się nie tylko nieefektywne, ale także szkodliwe dla tych, którzy żyją i pracują w rejonach objętych moratorium.
autor: Piotr Garstka PIGPD