Polska Izba Gospodarcza otrzymała do konsultacji z Ministerstwa Klimatu i Środowiska treść projektu rozporządzania  w sprawie szczegółowych cech jakościowo – wymiarowych drewna energetycznego. W naszym mniemaniu projekt ten nie spełnia zadania, jakim jest ograniczenie spalania pełnowartościowego surowca drzewnego w ramach energetyki zawodowej. Twierdzimy tak, ponieważ wskazany w projekcie rozporządzenia zakres cech jakościowo – wymiarowych identyfikujących drewno energetyczne, dopuszcza w znacznej części uznanie za takie surowca, które jest w pełni przydatne do wykorzystania przemysłowego. Ponadto projekt ten zawiera szereg nieścisłości i błędów, które wskazaliśmy.

W naszej odpowiedzi do Ministerstwa Klimatu i Środowiska, wnieśliśmy o uwzględnienie w treści rozporządzenia naszych zmian i propozycji, co pozwoli na realne zmniejszenie wykorzystania surowca drzewnego na cele energetyczne.

Jednoznacznie wskazujemy też, że pozostawienie rozporządzenia w jego treści pierwotnej, przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego i jesteśmy przekonani, że usankcjonuje prawnie proceder, który ma miejsce dotychczas. Zapisy jakie są ujęte w projekcie są w stanie uchronić przed spalaniem jedynie surowiec wysokowartościowy, który z założenia jest już chroniony przez czynniki ekonomiczne.

Możemy też wskazać wiele zakładów drzewnych, które w chwili obecnej, prowadząc codzienną produkcję, posiadają na stanie magazynowym surowiec drzewny, pozyskany z Lasów Państwowych, który w przeważającej części – w myśl pierwotnej wersji rozporządzenia byłby zakwalifikowany jako drewno energetyczne. Zachęcamy również autorów projektu rozporządzenia do takiej wizji lokalnej.

Oczekujemy od Ministerstwa Klimatu i Środowiska, że ustali i ogłosi mechanizmy pozwalające na skuteczne egzekwowanie warunków zapisanych w rozporządzeniu oraz sankcji karnych za złamanie w/w przepisów.

Zwracamy też uwagę, że jedynym w pełni skutecznym rozwiązaniem, które całkowicie rozwiązałoby przedmiotowy problem, jest rezygnacja z dopłat do zużywania drewna w każdej postaci w ramach współspalania w instalacjach zaprojektowanych dla innego rodzaju paliwa. Zwróciliśmy się więc o rozważenie takiego kroku, uzasadnionego z punktu widzenia ekonomii i ekologii.