Coraz więcej sygnałów wskazuje na narastające napięcia wokół wdrożenia unijnego rozporządzenia EUDR dotyczącego produktów wolnych od wylesiania. Podczas ostatniego posiedzenia Rady ds. Rolnictwa (26 maja), 11 państw członkowskich (bez Polski) zaapelowało do Komisji Europejskiej o uproszczenie przepisów i kolejne przesunięcie terminu ich wejścia w życie. Posiedzenie odbyło się w Brukseli. Spotkaniu przewodniczył polski minister rolnictwa i rozwoju wsi, Czesław Siekierski.

Propozycje zmian obejmują m.in. utworzenie nowej kategorii w ocenie ryzyka – „krajów o znikomym ryzyku wylesiania”, dla których nie byłoby obowiązku podawania geolokalizacji ani prowadzenia kontroli przez organy nadzoru. Warunkiem miałoby być skuteczne ustawodawstwo ograniczające ryzyko w danym kraju.

Równolegle, kilku europosłów z komisji ds. środowiska PE formalnie zgłosiło sprzeciw wobec projektu aktu wykonawczego, który miałby wprowadzać system ocen ryzyka dla poszczególnych państw. Ich zdaniem, proponowana kategoryzacja może mieć charakter dyskryminujący i prowadzić do sporów na forum Światowej Organizacji Handlu (WTO). Jak zaznaczył europoseł Bernhuber w rozmowie z ENDS Europe, „proponowana klasyfikacja nie odzwierciedla aktualnej sytuacji – opiera się na nieaktualnych danych i pomija istotne wskaźniki ryzyka”.

Z kolei komisarz UE ds. środowiska, Jessika Roswall, pozostaje sceptyczna wobec zmian w przepisach na sześć miesięcy przed planowanym terminem ich wejścia w życie. Choć – jak podkreśla – dostrzega rosnącą liczbę apeli o uproszczenia, to jednocześnie coraz więcej podmiotów domaga się utrzymania stabilności prawnej, co – zdaniem Roswall – musi być brane pod uwagę przy dalszych decyzjach legislacyjnych.

Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego (PIGPD) od ponad półtora roku, wspólnie z dziewięcioma organizacjami branżowymi z Europy Środkowej, konsekwentnie zwraca uwagę na nadmierne obciążanie europejskich firm drzewnych obowiązkami biurokratycznymi, które nie znajdują odzwierciedlenia w rzeczywistości. W Unii Europejskiej nie występuje bowiem problem systemowego wylesiania, a narzucane regulacje nie są adekwatne do faktycznego ryzyka.

Przepisy dotyczące EUDR odroczone

Co dalej z EUDR?

Oprac. Rafała Gruszczyński (PIGPD)

Źródło: De Molenaar (holenderskie czasopismo branży rolnej) oraz portal EURACTIV